Grudzień 2023 roku przyniósł polskim widzom prawdziwą niespodziankę – na platformie Netflix zadebiutował serial 1670, który szturmem podbił serca nie tylko rodzimej publiczności, ale także odbiorców na całym świecie. Ta satyryczna komedia historyczna, osadzona w realiach XVII-wiecznej Polski szlacheckiej, okazała się fenomenem, jakiego polska kinematografia nie widziała od lat. Czym dokładnie jest ta produkcja, dlaczego wzbudziła takie zainteresowanie i co wiadomo o jej przyszłości?
Co to jest 1670? Mockument prosto z sarmackiej Rzeczypospolitej
Serial 1670 to polska produkcja komediowa w nietypowej konwencji mockumentu – czyli fikcyjnego dokumentu, w którym bohaterowie zwracają się bezpośrednio do kamery, komentując absurdy otaczającej ich rzeczywistości. Format ten, znany z takich hitów jak “Biuro” czy “Co robimy w ukryciu”, został przeniesiony w realia Polski XVII wieku, tworząc unikalną mieszankę historii i współczesnej satyry.
Akcja rozgrywa się w tytułowym roku 1670, w niewielkiej wsi Adamczycha, której właścicielem jest Jan Paweł Adamczewski – ekscentryczny szlachcic przekonany, że Rzeczpospolita to najpotężniejsze państwo świata, które osiągnęło szczyt rozwoju cywilizacyjnego. Główny bohater marzy o zostaniu najsłynniejszym Janem Pawłem w historii Polski (nawiązanie do papieża Jana Pawła II jest celowe i stanowi jeden z wielu elementów satyry). Jego droga do sławy nie jest jednak prosta – musi stawić czoło rodzinnym kłótniom, konfliktom z chłopami pańszczyźnianymi oraz rywalizacji z sąsiadem Andrzejem, który posiada drugą połowę wsi.
Format mockumentu sprawia, że postaci przełamują czwartą ścianę, dzieląc się z widzami swoimi przemyśleniami, obawami i planami. Zabieg ten nie tylko dodaje produkcji świeżości, ale także pozwala twórcom na bezpośrednie komentowanie absurdów zarówno szlacheckiej mentalności, jak i współczesnych polskich realiów.
Jak powstał serial 1670? Historia produkcji
Scenariusz do serialu 1670 narodził się w 2020 roku, podczas pandemii COVID-19. Jego autorem jest Jakub Rużyłło.
Po napisaniu scenariusza twórcy przez trzy lata bezskutecznie poszukiwali nadawcy, który zdecydowałby się na emisję tak nietypowej produkcji. Polskie telewizje odrzucały projekt, uznając go za zbyt ryzykowny. Dopiero Netflix, wraz z producentem Kubą Razowskim, dostrzegł potencjał w tym pomyśle i wyraził zgodę nie tylko na realizację, ale również na sfinansowanie całej produkcji.
Reżyserią zajęli się Maciej Buchwald (odcinki 1-4) oraz Kordian Kądziela (odcinki 5-8). Zdjęcia do pierwszego sezonu kręcono głównie w Parku Etnograficznym Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej, co zapewniło produkcji autentyczny klimat. Część scen powstała również w zabytkowym Zespole Cerkiewnym w Radrużu oraz Muzeum Kresów w Lubaczowie.
Choć serial osadzony jest w fikcyjnej wsi Adamczycha, reżyser Kądziela wybrał tę nazwę, ponieważ po prostu podobała mu się na mapie. Co zabawne, istnieje rzeczywista wieś Adamczycha, która zyskała popularność dzięki serialowi – Netflix zorganizował tam nawet festiwal dożynkowy we wrześniu 2025 roku, promujący drugi sezon.
Popularność serialu 1670
Premiera serialu 1670 odbyła się 13 grudnia 2023 roku i natychmiast przykuła uwagę widzów. Produkcja nie tylko zdobyła popularność w Polsce, ale również pojawiła się w top 10 Netflixa w 24 krajach, w tym w Stanach Zjednoczonych, Niemczech i Wielkiej Brytanii.
Od 13 do 17 grudnia 2023 roku serial obejrzało ponad 806 tysięcy abonentów Netflixa w Stanach Zjednoczonych, 514 tysięcy w Niemczech oraz około 253 tysiące w Wielkiej Brytanii. W Polsce produkcja utrzymywała się w top 10 przez imponujące 78 dni – ponad dwa i pół miesiąca.
1670 zajął również drugie miejsce na liście najlepszych nowych seriali 2023 roku według użytkowników portalu Filmweb, co świadczy o ogromnym uznaniu polskiej publiczności.
Serial stał się prawdziwym fenomenem kulturowym. W mediach społecznościowych zawrzało od memów, cytatów i przeróbek scen z produkcji. Widzowie chętnie cytowali dialogi i tworzyli własne interpretacje wydarzeń z Adamczychy. Produkcja nie tylko bawiła, ale również wywołała dyskusję na temat polskiej tożsamości, historii i współczesnych problemów społecznych.
1670 obsada – aktorzy, którzy ożywili sarmacką Polskę
Za sukces serialu w dużej mierze odpowiada obsada, złożona z uznanych polskich aktorów, którzy z pasją wcielili się w role XVII-wiecznych szlachciców i chłopów.
- Bartłomiej Topa gra Jana Pawła Adamczewskiego – narcystycznego, ale zarazem sympatycznego patriarchę rodziny. Topa, znany z ról w takich filmach jak “Wesele” czy “Ciemny Ląd”, z całą pewnością odnalazł w tej postaci swoją koronną rolę. Jego kreacja została uznana przez krytyków za jeden z najważniejszych elementów sukcesu produkcji.
- Katarzyna Herman wcieliła się w Zofię Adamczewską, żonę Jana Pawła – religijną fanatyczkę, która z pozoru jest podporządkowana mężowi, ale w głębi duszy skrywa własne pragnienia i frustracje. Herman, aktorka z bogatym dorobkiem teatralnym i filmowym, w drugim sezonie dostała szansę na jeszcze głębsze rozwinięcie swojej postaci.
- Martyna Byczkowska zagrała Anielę, buntowniczą córkę Adamczewskich, która wyprzedza swoją epokę – interesuje się zmianą klimatu, równouprawnieniem i innymi tematami, które w XVII wieku uznano by za herezję. Postać Anieli jest doskonałym przykładem tego, jak twórcy 1670 łączą historię ze współczesnością.
- Michał Sikorski wciela się w Jakuba, młodszego syna rodziny, który został księdzem, ale ma duszę biznesmena. To postać pełna sprzeczności, często dostarczająca najlepszych komediowych momentów.
- Michał Balicki (w pierwszym sezonie) oraz Filip Zaręba (w drugim sezonie) grają Stanisława, najstarszego syna i spadkobiercę majątku.
- Andrzej Kłak zagrał Andrzeja Pobreżę, odwiecznego rywala Jana Pawła, współwłaściciela Adamczychy i źródło wielu konfliktów w serialu.
- Warto również wspomnieć o Dobromirze Dymeckim jako Bogdanie, husarzu skrzydlatym, którego rola znacznie zyskała na znaczeniu w drugim sezonie, oraz o Kirylu Pietruczuku, który gra Macieja – pomocnika kowala, którego postać nawiązuje do Jima Halperta z amerykańskiego “Biura”.
Cała obsada 1670 została obsypana pochwałami za naturalne aktorstwo i świetne wyczucie komediowe. Co ciekawe, część aktorów – w tym Topa, Herman, Kłak i Dymecki – została obsadzona w produkcji bez castingu.
1670 sezon 2 – co się zmieniło?
Po sukcesie pierwszego sezonu Netflix potwierdził produkcję kontynuacji już 6 marca 2024 roku. Sezon 2 serialu 1670 miał swoją premierę 17 września 2025 roku, a wraz z nią przyszły nie tylko nowe przygody bohaterów, ale również znaczne zmiany w produkcji.
Większy budżet, większy rozmach
Drugi sezon został nakręcony z wyraźnie większym budżetem. Widać to w bogatszych kostiumach, bardziej rozbudowanych scenografiach i ambitniejszych ujęciach. Zdjęcia ponownie kręcono w Kolbuszowej, ale tym razem ekipa filmowa odwiedziła także Zamek w Olsztynie.
Zmiana w obsadzie 1670
Jedną z najbardziej kontrowersyjnych decyzji była zmiana aktora grającego Stanisława. Michała Balickiego zastąpił Filip Zaręba, co wywołało mieszane reakcje fanów. Wielu widzów podkreślało, że Balicki idealnie wcielił się w tę rolę i jego brak jest odczuwalny.
Nowe wątki, nowa energia
Drugi sezon 1670 skupia się bardziej na emocjonalnych wątkach bohaterów. Jan Paweł organizuje wielką imprezę, która ma zapewnić mu ważne polityczne stanowisko. Aniela zmaga się z uczuciami do Macieja i dylematami dotyczącymi własnej tożsamości. Zofia odkrywa w sobie ukryte pragnienia, z którymi musi się zmierzyć. Stanisław i Jakub rywalizują o uznanie ojca i spadek rodzinny.
Sezon zaczyna się od odcinka, w którym rodzina Adamczewskich wyjeżdża na wakacje do tureckiego “Al-Inkluziw” – co stanowi doskonałą okazję do wyśmiania polskich zachowań na all-inclusive. Pojawia się także postać Jana Sobieskiego, granego przez Tomasza Schuchardta, co było dla fanów historii prawdziwą gratką.
Reakcje na drugi sezon 1670 – podzielone opinie
O ile pierwsza część 1670 zebrała niemal jednogłośne pochwały, o tyle sezon drugi spotkał się z bardziej mieszanymi reakcjami.
Część krytyków zachwyciła się kontynuacją. Chwalono rozwój postaci, emocjonalną głębię i odważniejsze podejście do trudnych tematów.
Jednakże, wielu widzów wyraziło swoje rozczarowanie. Część fanów narzekała na to, że humor stał się płytszy, zbyt wiele nawiązań do współczesności wydawało się nachalnych, a nadmiar elementów fantastycznych (słowiańskie mitologie, nadnaturalne postaci) nie pasował do charakteru serialu. Inni zwracali uwagę na to, że drugi sezon postawił na emocjonalne wątki kosztem humoru, który przecież był główną siłą produkcji.
Średnia ocen drugiego sezonu na Filmwebie wynosi 6,7/10 – wyraźnie niższa niż ocena pierwszego sezonu (7,9/10), co pokazuje, że nie wszyscy fani byli zadowoleni z nowego kierunku rozwoju serialu.
Kiedy drugi sezon 1670 i co dalej?
Dla tych, którzy zastanawiają się kiedy drugi sezon 1670 zostanie opublikowany, odpowiedź jest prosta – już jest dostępny na platformie Netflix od 17 września 2025 roku.
Co więcej, Netflix już oficjalnie potwierdził zamówienie trzeciego sezonu, którego premiera zaplanowana jest na 2026 rok. Decyzja o produkcji kolejnej odsłony została ogłoszona 1 kwietnia 2025 roku.
Według informacji prasowych, zdjęcia do trzeciego sezonu rozpoczęły się już w drugiej połowie 2025 roku. Twórcy zapewniają, że będą kontynuować historię rodziny Adamczewskich, rozwijając wątki rozpoczęte w drugiej serii.
Dlaczego warto obejrzeć 1670?
Serial 1670 to bez wątpienia jedna z najodważniejszych polskich produkcji ostatnich lat. To nie tylko komedia kostiumowa – to inteligentna satyra, która zmusza do refleksji nad polską tożsamością, historią i współczesnymi problemami.
Produkcja łączy w sobie kilka walorów.
- Po pierwsze, to świetnie napisane postacie, w które z pasją wcielili się polscy aktorzy.
- Po drugie, to unikalny format mockumentu, który rzadko pojawia się w polskiej kinematografii.
- Po trzecie, to odwaga w mówieniu o trudnych tematach – sarmacka pycha, pańszczyzna, konserwatyzm kontra postęp, hipokryzja – wszystko to jest poruszane w sposób zarówno zabawny, jak i prowokujący do myślenia.
Dla widzów zagranicznych 1670 stanowi fascynujące okno na polską kulturę i historię. Dla Polaków to przede wszystkim lustro, w którym – czasem z uśmiechem, czasem z zakłopotaniem – rozpoznajemy samych siebie.
Choć drugi sezon wywołał więcej kontrowersji niż pierwszy, serial 1670 pozostaje zjawiskiem wartym uwagi. To produkcja, która udowadnia, że polska kinematografia potrafi tworzyć treści na światowym poziomie – odważne, oryginalne i niebanalne.
Jeśli jeszcze nie widziałeś tego serialu, zdecydowanie warto nadrobić zaległości. A jeśli już oglądałeś pierwszą odsłonę, daj szansę drugiej – choć inna, może równie dobrze Cię wciągnąć na długie godziny.
Trzeci sezon już w drodze, więc historia Adamczychy na pewno jeszcze nas nie raz zaskoczy.